Wodospad Niagara to wodospad (w rzeczywistości trzy sąsiednie wodospady) na rzece Niagara, na granicy Kanady, prowincja Ontario i USA, stan Nowy Jork.
Rzeka Niagara o dł. 55 km, wypływająca z jeziora Erie i płynąca do jeziora Ontario, musi pokonać prawie 100-metrową różnicę poziomów. U ujścia rzeka rozwidla się, po czym spada dwiema około 50-metrowymi kaskadami.
Jedna część „amerykańska” leży na terytorium USA w stanie Nowy Jork. Jej kaskady to: American Falls (Wodospad Amerykański) i Bridal Veil Falls (Wodospad Ślubny Welon); 21–30 m wysokości z powodu gigantycznych głazów u jego podstawy oraz 320 m szerokości. Rozdzielone są małą wyspą Luna Island (Księżycowa Wyspa). Druga część „kanadyjska” w prowincji Ontario, to Horseshoe Falls (Wodospad Podkowa); 53 m wysokości i 790 m szerokości. Oddzielona jest od dwóch mniejszych, amerykańskich kaskad wyspą Goat Island (Kozią Wyspą) połączoną z lądem dwoma mostami. Odległość między amerykańskim a kanadyjskim wodospadem wynosi 1039 m. Otwarta granica między USA i Kanadą ustalona w 1819 roku biegnie środkiem tej drugiej, szerszej części rzeki Niagara i kaskady Podkowa. Wodospad Niagara otoczony jest przez zabudowę dwóch miast o tej samej nazwie: kanadyjskiego Niagara Falls, Ontario i amerykańskiego Niagara Falls, Nowy Jork.
Powierzchnia terenu, z którego wody odprowadzane są przez rzekę Niagara, wynosi ok. 660 tys. km2. Przez kaskady przelewało się swego czasu ok. 6 tys. m3 wody na sekundę. Obecnie średnia roczna wynosi ok. 2,4 tys. m3 – blisko połowa wody jest odprowadzana z wodospadów i zasila dwie elektrownie wodne, po stronie kanadyjskiej, jak i amerykańskiej. W zależności od tego, jaka ilość jest odprowadzana, poziom wody na rzece zmienia się o kilka metrów w ciągu dnia.
Uznaje się, że pierwszymi Europejczykami, którzy ujrzeli wodospady Niagary, byli poddani francuscy. Powszechnie wiadomo, że 6 grudnia 1678 r. nad brzegami wodospadów stanęli francuski podróżnik René-Robert Cavelier de La Salle i franciszkański zakonnik, Belg Louis Hennepin. Na widok ogromnych mas spadającej wody, oszołomieni jej hukiem, obaj padli na kolana i wznosząc ręce ku niebu odśpiewali „Te Deum”. Hannepin po powrocie do Europy wydał w 1697 r. dzieło pt. „Nouvelle découverte d’un très grand pays situé dans l’Amérique (…)”, w którym zamieszczona została pierwsza znana rycina, przedstawiająca (niezbyt udanie!) wodospady Niagary. Przypuszcza się jednak, że najprawdopodobniej 35 lat przed La Sallem i Hannepinem dotarł tu inny Francuz, jezuita Paul Ragueneau.
Kanadyjska strona wodospadu jest dużo bardziej atrakcyjna dla turystów, gdyż ma się z niej widok prosto na spadającą wodę kaskady amerykańskiej oraz dobry widok na kaskadę kanadyjską, choć ta jest z reguły częściowo zasłonięta obłokami kropelek, nieustannie tworzonych przez spadające masy wody. Z tego powodu większość infrastruktury turystycznej jest po stronie kanadyjskiej. Nie ma specjalnych ulg dla turystów zagranicznych na przejściu granicznym niedaleko wodospadu. Nawet krótki wypad na kilka minut, by zobaczyć wodospad z drugiej strony rzeki, wymaga pełnej wizy wjazdowej do danego kraju. W przypadku turystów z polskim paszportem przebywających legalnie w USA nie stanowi to już problemu, gdyż w Kanadzie wiza turystyczna nie jest wymagana. Jest możliwość pozostawienia samochodu po amerykańskiej stronie wodospadu i przejścia przez most piechotą, co wydaje się najlepszą opcją, gdyż nie trzeba czekać w kolejce samochodów, a jedyną opłatą jest myto w wysokości 0,50 USD, pobierane w automacie, by wydostać się z Kanady. Cały spacer z dojściem do przeciwnego brzegu wodospadu kanadyjskiego zajmuje do dwóch godzin.
Wokół wodospadu jest wiele atrakcji dla turystów oprócz samego widoku na wodospad. Najciekawsza z nich to rejs małym stateczkiem, który podpływa prawie pod same kaskady. Warto także zwiedzić „Jaskinię Wiatrów”. Wejście do jaskini znajduje się na wyspie Goat Island rozdzielającej główne kaskady. Schodzi się wewnątrz skały na taras położony około 20 metrów nad poziomem rzeki. Spienione masy wody spływające z amerykańskiej części spadają kilka metrów od tarasu. Do atrakcji trzeba też dołączyć kasyno, wybudowane po kanadyjskiej stronie w latach 90.
Nocą wodospady są podświetlone. Szczególnie interesująco wyglądają zimą, kiedy zamarzająca woda tworzy dużych rozmiarów sople.