Kalifornia zamyka wszystkie państwowe lasy na ponad dwa tygodnie, aby zmniejszyć potencjalną możliwość wybuchu kolejnych pożarów.
Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) poinformował, że wszystkie leśne parki narodowe pozostaną zamknięte od 1 września do 17 września. Z zakazu zwolnione są tylko osoby posiadające specjalne zezwolenia na usługi leśne lub właściciele gruntów leśnych.
USDA twierdzi, że suche warunki pogodowe stwarzają prawdopodobieństwo dalszych pożarów. Władze nie chcą ryzykować, że turyści, przybywający do parków narodowych licznie w czasie długiego weekendu w Święto Pracy, mogliby wzniecić kolejny pożar.
Na całym zachodzie Stanów Zjednoczonych szaleje blisko 90 pożarów.
W poniedziałek całe miasto South Lake Tahoe położone nad jeziorem Tahoe w górach Sierra Nevada w Kalifornii zostało ewakuowane, gdy okolice zaczął ogarniać pożar Caldor.
Caldor, który wybuchł 14 sierpnia, pochłonął już 472 budynki prywatne lub firmowe i zniszczył częściowo 39 kolejnych, objął 71,7 tysięcy hektarów.